Zawieszenie: Polska vs. reszta świata

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • GrzesiekK
    Classic
    • 2011
    • 15

    Zawieszenie: Polska vs. reszta świata

    Łukasz, a to, o które pytałem wyżej?
  • asz
    Drive
    • 2010
    • 44

    #2
    Zawieszenie: Polska vs. reszta świata

    No więc muszę się przesiąść z roweru na auto. Takie życie. Drugie dziecko w drodze.

    Dziesięcioletnia Octavia kombi mi się marzy.

    No więc kupuję Autogiełdę, obdzwaniam znajomych... i się dowiaduję.

    (1) w autogiełdzie bez żenady reklamuje się facio, co "korektę liczników" robi

    (2) jak kupię od Polaka, to zapewne mnie oszuka, albo co najmniej coś ukryje; jak komuś wierzyć, to lepiej Niemcowi.

    (3) auto jeżdżące po polskich drogach ma mocno zużyte zawieszenie

    Wniosek: najlepiej jechać do Niemiec.

    To ja się pytam, po cholerę żeśmy w 45 piątym Niemców stąd wygonili? Po cośmy ten Berlin z Szarikiem zdobywali? Na szto? Po to, by w celu zrobienia uczciwego interesu trzeba było teraz jechać do Deutschland, 400 km na zachód? Po to, żebyśmy teraz mieli własne "polskie drogi"?

    No sorry, ale cholera mnie bierze. Mam pytanie do szanownych forumowiczów. Czy waszym zdaniem zawieszenie Octavii jeżdżących w Polsce i mających dziesięć lat jest dużo gorsze od Octavii jeżdżących na zachodzie? "O ile złotych" gorsze? Gdybym musiał powymieniać zużyte elementy zawieszenia, to jakiego rzędu są to kwoty?

    Komentarz

    • hsurim
      Elegance
      • 2006
      • 788
      • Kia
      • AGR 1.9 TDI VP 90 KM

      #3
      Może tak ... a może i nie ...
      10-letnie gumy zawieszenia przedniego i tak zapewne trzeba wymienić - jak nie 'na dzień dobry', to w najbliższym czasie.
      U siebie z zawieszenia wymieniałem tylko (prócz wspomnianych gum za które dałem 2 x 300 zł) sworzeń wahacza - a mam przebieg blisko 280.000 km.
      Ale nie musi to być regułą. :wink:
      Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.

      Komentarz

      • kbjanek
        Rider
        • 2009
        • 381

        #4
        asz,
        popatrz na naszej gieldzie,
        jakies kombiaki masz w sprzedazy,
        im czlowiek dluzej na forum tym masz wieksza pewnosc ze auto zadbane,
        jak sie nie znasz na autach to czy w polsce czy w niemczech wcisna ci zlom

        Komentarz

        • phrix
          L&K
          • 2007
          • 1000
          • Audi
          • AGR 1.9 TDI VP 90 KM
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #5
          Miałem przyjemność jeździć Octavia o przebiegu ponad 500.000 km i zawias jeszcze spełniał swoją funkcję. Oczywiście o jakimś wielkim komforcie nie można było mówić ale jeździć się dało. :wink:

          W Octavi I naprawa zawieszenia jest stosunkowo tania, jeżeli ktoś ma odrobinę smykałki można to zrobić samemu. W zależności od tego co jest to roboty taki remont powinien zmieścić się w przedziale od 500 - 1500 PLN. Jeżeli myślisz, że to sporo to popytaj jak sytuacja wygląda w Paskach :szeroki_usmiech
          Szlifierki taśmowe, nożyce do złomu, kruszarki | W stajni : karawan O2 FL 1.9 TDI, A3 Sportback 1.6 MPI

          _

          Komentarz

          • ediada
            Ambiente
            • 2008
            • 156
            • Octavia III combi (5E5)
            • CLHA 1.6 TDI CR 105 KM

            #6
            asz, spokojnie nawet jak będziesz musiał coś wymienic to zawieszenie w Octavii nie jest skomplikowane a co za tym idzie kosztowne w naprawach.
            Tam generalnie nie ma co się psuc, porównując oczywiście do innych aut.
            Duża gama zamienników w korzystnych cenach.
            Zwróc uwagę bardziej na auto jako całośc, czy nie zjeżdżone.
            A jeszcze lepiej popatrz na oferty sprzedaży z forum
            zaiste ze wszystkich nauk enologia jest najszlachetniejsza
            "Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Rancho"

            Komentarz

            • Big
              RS
              S_OCP Member
              • 2007
              • 6389

              #7
              Zamieszczone przez asz
              auto jeżdżące po polskich drogach ma mocno zużyte zawieszenie
              Hahhahaha, a to sie usmiałem A czym różni się np. oryginalny swożeń wahacza włożony do O II w ASO w Niemczech od tego włożonego w Polsce??
              Głupota jakich mało !! Przed O II miałem 3 samochody kupowane jako uzywane (wszystkiej tej samej marki - Renault). 2 z nich były jako nowe kupione w polskich salonach, natomiast 1 szt. była sprowadzona z Francji. W eksploatacji zawieszenia nie było ABSOLUTNIE ŻADNYCH róznic pomiędzy tym sprowadzonym, a tymi które od nowości jeździły w Polsce.
              Jeśli mam być szczery to obecnie 100 razy bardziej wolałbym kupić samochód od polaka który jest pierwszym wścicielem, dbał o swoje auto i ma jego histrorię, niż podszykowanego do sprzedaży trupa przyciągniętego z zachodu od niemca ropcznik 1936r. który niby był doktorem i jeździł tylko po swojej wiosce rocznie ok. 10 tys km i dlatego kupił sobie najbogatszą wersję wyposażenia O I z najmocniejszym dieslem pod maską 8)

              [ Dodano: Sro 26 Maj, 10 11:41 ]
              Zamieszczone przez asz
              jak kupię od Polaka, to zapewne mnie oszuka
              Jesli od polskiego handlarza to faktycznie prawdopodobienstwo oszustwa jest dość spore
              Jeśli od osoby prywatniej to raczej nikt cię nie oszuka.
              Czarny Elegance

              Komentarz

              • Trusek
                Rider
                • 2009
                • 520
                • Octavia III (5E3)
                • DADA 1.5 TSI 150 KM

                #8
                ... zwazywszy ze ogromny procent handlarzy w niemczech to Turasy. MASAKRA.

                Moj kolega podobnie rozumowal ale przez to co sie naogladal w niemczech po prawie umarl. W jednym z samochodow w Turecki komisie widzial nawet puste ksiazki serwisowe. Polscy handlarze nie ukrywaja ze o tym wiedza i tez im to na reke bo w Polsce lepiej patrza jak auto ma ksiazke z historia.

                itd itd.

                Lepiej z Polskiego salonu od pierwszedo wzglednie drugiego wlasciciela, a elementy eksploatacujne mozna sobie wymienic samemu.
                <<>> MACIEJ <<>>
                Moje Autko - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=33986 - Zapraszam

                Komentarz

                • Rok z Bagien
                  L&K
                  • 2010
                  • 1172

                  #9
                  Zamieszczone przez Big
                  niż podszykowanego do sprzedaży trupa przyciągniętego z zachodu od niemca ropcznik 1936r. który niby był doktorem i jeździł tylko po swojej wiosce rocznie ok. 10 tys km i dlatego kupił sobie najbogatszą wersję wyposażenia O I z najmocniejszym dieslem pod maską 8)
                  I był niepalący :lol:

                  Otóż to. Jeśli używany to trzeba włożyć masę wysiłku, by znaleźć przyzwoity egzemplarz. I nie ma tu znaczenia, czy w kraju, czy za granicą. Myślę, że wszyscy możemy mnożyć przykłady i udanych, i nieudanych, zakupów i to po obu stronach Odry. Kto szuka, ten w końcu, znajdzie, musi tylko świadomie podjąć decyzję w oparciu o wiedzę i doświadczenie (swoje lub innych).


                  pzdr

                  Komentarz

                  • Maicroft
                    Moderator
                    S_OCP MemberModeratorr
                    • 2004
                    • 25757
                    • Audi

                    #10
                    Remont zawieszenia w Octavii I to koszt okolo 1700zl na sensownych podzespolach (wymieniamy praktycznie wszystko co moze sie zuzyc) . I teraz pytanie, czy jak kupimy od Niemca i to zawieszenie rozpadnie sie po roku to bedziemy narzekac, czy lepiej kupic cos co zrobimy na dzien dobry i bedzie dobre przez kolejne 5 lat :|
                    Spritmonitor.de

                    Komentarz

                    • asz
                      Drive
                      • 2010
                      • 44

                      #11
                      Zamieszczone przez Trusek
                      [...] Lepiej z Polskiego salonu od pierwszedo wzglednie drugiego wlasciciela [...]
                      Też mi to przyszło do głowy, ale komisy wolą auta nowsze i droższe:


                      Dziękuję wszystkim za informacje i rady. Sympatyczne to forum. Przyjrzę się ogłoszeniom na forum.

                      Jutro się spotkam na pewnej konferencji ze znajomym Niemcem. To mówicie, żeby go nie zachęcać, by nas znowu napadli? ;-)

                      Komentarz

                      • tomil
                        L&K
                        S_OCP Member
                        • 2008
                        • 1179

                        #12
                        Zamieszczone przez asz
                        To mówicie, żeby go nie zachęcać, by nas znowu napadli?
                        Nie- przypomnieć, że napadli i wtedy raz jeszcze zapytać czy aby napewno chce wcisnąć kit. W razie czego postraszyć Rudym 102 :wink:
                        It doesn't matter what we're losing
                        It only matters what we're going to find!

                        Komentarz

                        • Ths
                          Rider
                          • 2007
                          • 317

                          #13
                          Swoją O1 mam z DE.
                          Auto miało 8 lat jak kupiłem. Przebieg 170 tys. Zaraz po zakupie wymieniłem amortyzatory - przód sprężyny przód i tył, tarcze hamulcowe, klocki hamulcowe, bębny i zaciski oraz łożyska.

                          Tak więc wg mnie jest bzdurą że na zachodzie to niby lepsze drogi to mniej zużyte zawieszenie. Jedynie jestem nadal pod wrażeniem aluminiowych felg, 3 są idealne (bez doważania ciężarkami) jedną musiałem prostować bo była krzywa.

                          Po remoncie zawieszenia teraz nic nie stuka i nic nie puka można pomykać myślę że 100 tys.

                          Komentarz

                          • Jark7
                            Elegance
                            S_OCP Member
                            • 2008
                            • 777

                            #14
                            asz, jest dział Kupię
                            Najlepiej określ swoje wymagania, w tym cenowe, a nuż dogadasz się z którymś z Ocepków mających skodziankę do sprzedaży.
                            Powodzenia
                            Człowiek planuje, Bóg decyduje ...
                            Jark7
                            było 119/296 jest 143/328 by Aligator

                            Komentarz

                            • TomRS
                              Ambiente
                              • 2005
                              • 151

                              #15
                              Zamieszczone przez Big
                              Zamieszczone przez asz
                              auto jeżdżące po polskich drogach ma mocno zużyte zawieszenie
                              Hahhahaha, a to sie usmiałem A czym różni się np. oryginalny swożeń wahacza włożony do O II w ASO w Niemczech od tego włożonego w Polsce??
                              Głupota jakich mało !!
                              Wg mnie jest zasadnicza różnica w jakości polskich i niemieckich dróg, więc zużycie zawieszenia jest w aucie jeżdżącym po polskich wertepach znacznie większe.
                              Golf VI TSI TwinCharged
                              powered by fabryka

                              Komentarz

                              • kbjanek
                                Rider
                                • 2009
                                • 381

                                #16
                                Zamieszczone przez TomRS
                                Wg mnie jest zasadnicza różnica w jakości polskich i niemieckich dróg, więc zużycie zawieszenia jest w aucie jeżdżącym po polskich wertepach znacznie większe
                                zgadzam sie w 100%, w polsce w fiacie panda mojej mamy z 2004 roku juz 2 razy wymienialem cale zawieszenie, a siostra jedzi po szwecji blizniacza panda i jeszcze nic sie nie dzialo.
                                wiadomo ze kazdy normalny kierowca bedzie omijal dziury na polskich drogach, wzystkich niestety sie nie da.
                                wiadomo ze na zachodzie tez sa dziury i nierownosci, ale jakos tak mniej i nie urywaja kol.

                                Komentarz

                                • asz
                                  Drive
                                  • 2010
                                  • 44

                                  #17
                                  Zamieszczone przez Jark7
                                  asz, jest dział Kupię
                                  Najlepiej określ swoje wymagania, w tym cenowe, a nuż dogadasz się z którymś z Ocepków mających skodziankę do sprzedaży.
                                  Powodzenia
                                  Wahacz, amortyzator, wszystko jasne, tylko kto to jest "Ocepek"?

                                  [ Dodano: Czw 27 Maj, 10 10:12 ]
                                  Zamieszczone przez tomil
                                  Zamieszczone przez asz
                                  To mówicie, żeby go nie zachęcać, by nas znowu napadli?
                                  Nie- przypomnieć, że napadli i wtedy raz jeszcze zapytać czy aby napewno chce wcisnąć kit. W razie czego postraszyć Rudym 102 :wink:
                                  Ten Niemiec to super gość, ale ma jeden feler - nie ma samochodu, więc mi nie sprzeda :-(. (Czołgu też nie ma, ale może to i lepiej. Zapytam go tylko, czy mógłby ewentualnie schiessen tych macherów od liczników ;-))

                                  Komentarz

                                  • Big
                                    RS
                                    S_OCP Member
                                    • 2007
                                    • 6389

                                    #18
                                    Zamieszczone przez TomRS
                                    Wg mnie jest zasadnicza różnica w jakości polskich i niemieckich dróg, więc zużycie zawieszenia jest w aucie jeżdżącym po polskich wertepach znacznie większe.
                                    W jakości dróg różnica owszem wystepuje ale nie w JAKOŚCI TYCH SAMYCH CZĘŚCI !
                                    Co mnie obchodzi czy wachacz w aucie które kupuję wymieniał polak czy też niemiec (tak tak, na tamtych drogach też elementy zawieszenie się zuzywają !!!). Jesli kupuję zadbane auto od polaka w którym nic nie stuka i nie ma luzów, to w czym ono jest grosze od tego które od nowości jeździło po drogach zachodniej Europy??
                                    Czarny Elegance

                                    Komentarz

                                    • goryl3
                                      Ambiente
                                      • 2010
                                      • 126

                                      #19
                                      Zamieszczone przez asz
                                      Wahacz, amortyzator, wszystko jasne, tylko kto to jest "Ocepek"?
                                      Ocepek to użytkownik forum OCP (czyli Octavia Club Polska ).
                                      www.jem-zdrowo.com.pl

                                      Komentarz

                                      • Jac_ek
                                        RS
                                        • 2009
                                        • 1733

                                        #20
                                        Zamieszczone przez kbjanek
                                        wiadomo ze na zachodzie tez sa dziury i nierownosci, ale jakos tak mniej i nie urywaja kol.
                                        Po tej zimie jak się odsłoniło dużo dziur to chyba w TVN w Faktach był reportaż o tym jak to jest na zachodzie z tymi dziurami - i o ile jest podobnie tzn po zimie również mają dużo nowych dziur (wielokrotne przejście temp przez 0 musi rozwalać asfalt) tyle ze mają limit 48h na naprawienie dziury od momentu zgłoszenia!
                                        - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

                                        Komentarz

                                        • AdamB
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2007
                                          • 8033
                                          • Octavia IV (NX3)
                                          • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                          #21
                                          Zamieszczone przez Jac_ek
                                          tyle ze mają limit 48h
                                          Ciekawe ile u nas wynosi ten limit?
                                          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                          Komentarz

                                          • kropeck
                                            RS
                                            • 2009
                                            • 2319
                                            • Octavia II (1Z3)
                                            • BLF 1.6 FSI 115 KM

                                            #22
                                            Zamieszczone przez AdamB
                                            Zamieszczone przez Jac_ek
                                            tyle ze mają limit 48h
                                            Ciekawe ile u nas wynosi ten limit?
                                            też 48 ....... tygodni :-)

                                            A tak na poważnie, to u mnie na osiedlowej drodze zrobiło się tyle dziur, że niebezpiecznie nawet patrzeć na drogę. Jak tylko zakończyły się ulewy to uzupełniali dziury.

                                            Ja jestem ciekaw jednego - jaki jest koszt naprawy (uzupełnienia) dziury, a jaki jest koszt wymiany całości drugi na odcinku np. 200m. Droga jest uzupełniana już od kilku lat i łata na łacie łatę pogania. Wydaje mi się, że w perspektywie kilku następnych lat taniej wyszłoby zerwanie starej nawierzchni i położenie nowej. Nowa droga zrobiona z całego kawałka, nie psuje się tak często i tak bardzo jak stara, dziurawa i łatana co roku jezdnia.

                                            Ktoś ma pojęcie o takich kosztach?
                                            Pozdrawiam,
                                            Michał

                                            Nie piję piwa - jedynie JACK DANIELS! :-)

                                            Komentarz

                                            • goryl3
                                              Ambiente
                                              • 2010
                                              • 126

                                              #23
                                              Za metr kwadratowy brali kilkaset złotych jak opcjonalnie ktoś chciał u mnie w uliczce na podjeździe mieć.
                                              www.jem-zdrowo.com.pl

                                              Komentarz

                                              • Morgoth
                                                L&K
                                                • 2010
                                                • 1116

                                                #24
                                                Zamieszczone przez kropeck
                                                Jak tylko zakończyły się ulewy to uzupełniali dziury.
                                                W Wawie w wielu miejscach po powstaniu dziury w trakcie zimy, jest owa dziura w nocy łatana "takim-jakimś-czymś" czarnym o dużej granulacji. Jest to jakieś tworzywo tymczasowe na bazie asfaltu, ale słabej jakości (miękkie i plastyczne). Chodzi o załatanie byle jak, żeby dziura nie rosła i przeczekanie do wiosny na właściwy remont nawierzchni.

                                                Podobno tak jest wygodniej i taniej, bo nie są w stanie zimą poprawnie naprawić nawierzchni (czyli zamknąć fragmentu ulicy i czekać aż wszystko zwiąże), przy dużym obciążeniu drogi. Sęk w tym, że to zastępcze spoiwo wykrusza się już po kilku dniach/tygodniach i dziury rosną.
                                                Morgoth

                                                Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
                                                G.B.Show

                                                Komentarz

                                                • TomRS
                                                  Ambiente
                                                  • 2005
                                                  • 151

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez Big
                                                  W jakości dróg różnica owszem wystepuje ale nie w JAKOŚCI TYCH SAMYCH CZĘŚCI !
                                                  Co mnie obchodzi czy wachacz w aucie które kupuję wymieniał polak czy też niemiec (tak tak, na tamtych drogach też elementy zawieszenie się zuzywają !!!). Jesli kupuję zadbane auto od polaka w którym nic nie stuka i nie ma luzów, to w czym ono jest grosze od tego które od nowości jeździło po drogach zachodniej Europy??
                                                  Ale kto tu mówi o różnicy jakościowej samych części ??? Dyskusja jest bardziej na temat czy auto z przebiegiem 100 tys na polskich drogach jest bardziej wytłuczone niż po 100 tys na niemieckich drogach. A w 90 % wypadków tak właśnie jest, a jak się weźmie pod uwagę srednia jakość serwisowania auta w Polsce i Niemczech, to mamy kolejny argument za szukaniem porządnej uzywki u zachodnich sąsiadów.
                                                  Golf VI TSI TwinCharged
                                                  powered by fabryka

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...